Niektórym wydaje się, że szef kontroluje nas jedynie poprzez zapoznawanie się z naszymi raportami i efektami naszej pracy. W obecnych czasach pracodawcy mają wiele możliwości, by w dyskretny sposób sprawdzać, jak pracownik organizuje sobie pracę i czy na pewno jest efektywny.
Nie powinno nikogo dzisiaj dziwić to, że pracodawca ma wgląd w komputery swoich podwładnych. Poza tym na rynku dostępnych jest wiele programów, dzięki którym szef może sprawdzać naszą aktywność. Jeśli wiesz, że nie powinieneś używać komputera służbowego do prywatnych celów, to lepiej nawet nie próbuj, bo może to przynieść przykre konsekwencje.
Pracodawcy z Suraża mogą kontrolować swoich pracowników również poprzez portale społecznościowe. Jeśli masz przy sobie smartfon i w godzinach pracy udzielasz się w social media, to kierownik raczej nie jest z tego zadowolony.
Sposobem na to, aby sprawdzić, czy pracownicy biurowi nie spóźniają się ani, czy nie opuszczają bez uzasadnienia stanowiska pracy, jest również monitorowanie kart pracowniczych. Przełożony wie, dzięki temu, kiedy wchodzimy i wychodzimy z biura. Poza tym nie zapominaj, że nawet jeśli szefa nie ma danego dnia na swoim stanowisku, to może zadzwonić albo spytać kogoś, czym się zajmujesz.
Osoby zatrudnione w Surażu w sektorze usług, mogą z kolei być poddane kontroli przez tajemniczego klienta. Osoba wcielająca się rolę potencjalnego klienta ma na celu gromadzenie informacji, między innymi na temat jakości obsługi. Pamiętajmy, że pracodawca w uzasadnionych przypadkach może próbować skontrolować nas również, gdy przebywamy na zwolnieniu lekarskim.